środa, 9 grudnia 2009

czas na zmiany ...

doszedlem do wniosku, ze musze jakos ogarnac wyglad tego bloga ...
takze jak tylko ogarne jak tutaj sie wstawia i robi po swojemu pewne rzeczy to to zrobie ;]
aha i doszedlem do wniosku, ze jednak nie bede uzywal interpunkcji, gdyz mi sie po prostu nie chce ...

wtorek, 8 grudnia 2009

uuuu to juz tyle czasu mineuo ?!!? ...

no tak różne zawirowania - już nie pamiętam czy miałem pisać polskie znaki czy nie ... ?!
później neta nie miałem w domu, jeszcze później mi się pisać odechciało - bo przez długi okres czasu w ogóle nie grałem ...

no dobra jak już zacząłem coś tu bazgrolić, to powiem, że gram [ taaaa gram ... męczę ... ] -
need for speed - most wanted - jezusicku jakie to gówno jest ...

już nie mówię grafika [ a dobra nie chce mi sie pisac tych znaczkow ...] - ze do dupy, spoko dobra, gra ma 5 lat, no ma, no niecale, ale grafika i tak do dupy ...
zostawmy grafike - te wyscigi to jakas parodia - trzymac gaz caly czas wcisniety i skrecac tylko ...
no w sumie zeden nfs - mi sie nie podobal .. [ 1 nie pamietam juz nawet, a moze nie gralem ...?]

no i co mamy dalej - dalej mamy - cholerna policje, ktora juz pod koniec gry [ no w polowie powiedzmy ], jest juz tak, ze tak wkurwiajaca, ze masakra, no ja rozumiem, ze nie moze byc latwo, ale zeby 20 minut uciekac przed jakimis baranami tylko po to, zeby miec jakies punkciki bounty???!!! no ludzie ... - to gowno zabiera najwiecej czasu w tej grze ..

wyscigi - ta same wyscigi sa banalne - i gdyby nie te cale bounty - kotre trzeba zdobyc, zeby moc stoczyc pojedynek, z kolejnym kolesiem - to gre juz bym skonczyl i mial te 1000 punkcikow ...


no coz - trudno mecze dalej ...

sobota, 4 kwietnia 2009

quake 2 ...


... will never die !

właśnie ukazały się wskazówki jak szybko i prosto można sobie ściągnąć [ majtki ? ] - nie !
quake'a 2 i pograć na multi ...
mimo, iż gra powstała 30 listopada 1997 roku - jakby nie było kawał czasu - do tej pory ma wielu "wielbicieli", którzy praktycznie dniami i nocami grają i grają i grają ...

poniżej screen jak czasami bywa wesoło ;] - kto wie o co chodzi ten wie ;]




zaczynamy

na wstępie chciałbym zaznaczyć, iż na pobranych plikach nie pogramy sobie na singla - pak0, który potrzebny jest do singla, można bez większych problemów ściągnąć z internetu ... [ nie podaje linka strony, bo granie na singla mnie nie interesuje ... ;] ]

1. co potrzebujemy?
okrojonego q2 [ oczywiście], podstawowe mapy, podstawowy config [ później będę pisał cfg ], kilka serwerów ...
cały ten zestaw - dla początkujących, ewentualnie leniwych - ściągamy z tej strony :
http://q2scene.net/forum/viewtopic.php?p=5359#5359

wybieramy quick quake 2 ver. 3 [ jedyne ~110 mega ]

2 co dalej?
ok, mamy nasze pliki na dysku i co teraz?
wypakowujemy wszystko do pliku, np. c:/q2
[ krótki opis co tam znajdziemy -
- baseq2 - tu mamy mapy, paki, cfg, locsy [ lokacje pomocne do grania tp ] - do tego pliku również wgrywamy nowe mapy, nasze configi, nasze paki, itp.
- r1q2.exe - klient r1q2, wprowadza kilka zmian do oryginalnego źródła q2, za pomocą tej aplikacji uruchamiamy grę
- r1q2updater - aplikacja służąca do pobrania nowej wersji klienta r1q2

informacje na temat anticheat'a - oraz inne klienty quake'a 2 [ jeśli komuś nie odpowiada r1q2, może sobie pobrać aprq2 - o różnicach między tymi klientami można poczytać na stronie! :
http://anticheat.planetquake.pl/

3. zaczynamy zabawę ...
wchodzimy do naszego pliku z q2 - odpalamy [ na wszelki wypadek ] r1q2updater, następnie r1q2
następnie [ kiedy już uruchomimy grę ] naciskamy klawisz escape - wchodzimy w zakładkę multiplayer - wybieramy join network serwer
naszym oczom ukazuję się lista serwerów [ kilka serwerów dla początkujących graczy ], jeśli nam mało wchodzimy na stronkę - http://quake2.com.pl/serwery.php
wybieramy interesujący nas serwer i albo wpisujemy connect i adres serwera, który nas interesuje [ robimy to w konsoli gry - naciskając tyldę "~", otwieramy konsolę gry ... ];
albo wpisujemy interesujące nas serwery w naszym cfg;

kiedy już wejdziemy do gry, tzn. wejdziemy na serwer jako osoba obserwująca - jeśli aktualnie odbywa się mecz - musimy czekać do końca; jeśli na "serwie" będziemy sami - to naciskamy [ zazwyczaj ] tab i jesteśmy w menu gry - możemy dołączyć albo do drużyny a, albo do b [ lub do grających jeśli gramy deathmetch'a ] - dołączyć można również wpisując komendę join [ a lub b ] w konsoli gry

jeśli to wasza 1 przygoda z quake'iem to nie zrażajcie się, że większość osób gra lepiej od was; ćwiczcie skoki [ głównie na dm1 - the edge ], ćwiczcie poruszanie się, poznajcie mapy, itp.

4. pomocne komendy i linki

komendy [ początkujący wpisują w konsoli, zaawansowani w configu ]:
sensitivity - czułość myszki
fov - pole widzenia - proponuję 105 lub 115
join - dołączas do gry
connect - łączysz się z serwerem
disconnect - rozłączenie się z gry
vote - głosowanie; np vote tl 10 - głosowanie na czas gry 10 minut ... [ głos na tak - yes ]
bind - binduje [ przypisuje ] odpowiednią komendę pod odpowiedni klawisz
[ nie będę wypisywał bo tego jest naprawdę dużo, nie mówiąc już o komendach potrzebnych do gry zespołowej, o tzw odliczarkach do bronii, itd.

niektóre komendy wyświetlają się jeśli wpiszemy cmdlist - w konsoli [ wszystko co wpisujemy w konsoli akceptujemy enterem ]

adresy:

http://quake2.com.pl/ - polska scena q2
http://q2scene.net/ds/ - tu szukamy demek, filmów - demka ligowe, itp.
http://q2scene.net/scene/ - nowości, aktualności, ligi, forum - tylko q2
http://fb.planetquake.pl/ - board o q2


GL & HF

wtorek, 31 marca 2009

pograne ...


...king kong

początkowo myślałem, że zrobię kolejny mini poradnik do tej gry, ale gra jest [ nie ma co ukrywać ] stara i banalna ...
nie ma się co oszukiwać - grę kupiłem celem podbicia sobie GS, który jeszcze nie jest imponujący;
pierwsze wrażenie po włożeniu płyty do napędu - "co za gówno!?" - rozkładając to na czynniki:
- intro - fragmenty filmu, którego nie oglądałem ...
- grafika - pierwsze lewele na wyspie [ jak dla mnie ] kiepskie i niedopracowane;
- sterowanie - intuicyjne i proste, gorzej z kamerą, która czasami utrudnia - głównie jeśli gramy kongiem;

tak więc sądziłem, że czeka mnie niezła męczarnia z tą grą, którą zakończę obfitym wyrzyganiem się... pomyliłem się!
faktem jednak jest, że pierwsze minuty z grą nie dają nam satysfakcjonującej rozrywki.
nie bawiło mnie również szukanie tych cholernych przekładni potrzebnych do otwarcia różnych bram, które czasem naprawdę były dobrze schowane.
pierwszą frajdę z gry poczułem kiedy wcieliłem się w konga, pomijam fakt, że było około 1 w nocy i chciałem jak najszybciej nabić calaka i skończyć grę; przedzieranie się gigantycznym gorylem przez wielką dżunglę przynosi trochę zabawy. co ciekawe grafika zaczęła się poprawiać, niebo jest naprawdę ładne, przebijające się promienie światła, przez ciemną dżunglę każą nam choć na chwilę zatrzymać się i po prostu je podziwiać ...

niemniej jednak czas leciał szybko i nim się zorientowałem hasałem kongiem po ulicach nowego jorku, by za chwilę wdrapać się na empire state building. gdzie nasza smutna historia się kończy!
zapewne większość osób wie jak kończy się film, gra kończy się dokładnie tak samo, właściwie nie mamy wpływu na losy konga, ani głównych bohaterów, można powiedzieć, że my gracze z góry jesteśmy skazani na pewne zakończenie... cóż taki urok gier wzorowanych na filmach.
i przyznając, po raz drugi, że nie oglądałem king konga [ mówię o nowej wersji filmu ], teraz z chęcią go obejrzę;

podsumowując gra jak każda ma swoje minusy, ale myślę, że jest to kolejny niedoceniany tytuł [ jak chociażby "the darkness" ], w który warto zagrać, chociażby ze względu na możliwość wcielenia się w goryla i rozwalaniu aut na ulicach; nie mówiąc już o 1000GS wpadających po około 4 godzinach ...

środa, 25 marca 2009

do posłuchania ...

podczas czytania [ wiem, że na razie nie ma za wiele; spokojnie ;] ], proponuję posłuchać delikatnego
darkstepu - hmm... tak jest to moja ulubiona odmiana drumm'n'base'u - nie każdy lubi, co moim zdaniem lepiej wpływa na tą muzykę, nie jest widoczna aż tak wielka jej komercjalizacja ...

zapraszam -
noisia and teebee - lost cause


wtorek, 24 marca 2009

mini poradnik do ...

CLIVE BARKER'S JERICHO



wstęp
może na wstępie zaznaczę, iż są to bardzo łatwe achievementy, początkującym zajmie to około 10 godzin,
zaawansowanym 5/6.

ok zaczynamy

1. ustawienia gry
- hard
- auto aim [początkujący włączają]


2. aktywacja kodów [kody nie blokują "acziwków" jedynie je przyspieszają; nie chcesz nie używaj...]

wchodzimy na stronę: www.jerichopreorder.com/gamestop, wybieramy "game",
wpisujemy ten kod: AGEH-56JW-X2GB-DN1N-EGUT. odpalamy grę, wybieramy "bonus codes" w menu głównym
- wpisujemy 5-cio cyfrowy kod z naszej gry. następnie na stronie pojawia nam się kod,
który musimy wpisać w grze, żeby go aktywować. dostajemy "unlimited ammo", także strzelać można do woli.
drugi kod dostajemy po zalogwaniu się tutaj http://codemasters.com/register
logujemy się, aktywujemy konto, wchodzimy w nasze konto, wybieramy "cheats", szukamy gry i dostajemy 2-gi kod.


3. rozgrywka

a) misja I - al-khali
- podzielona jest na 6 etapów -

1. the storm - graj spokojnie ... brak punktów
2. the tomb - acziw [dalej będę pisał A]
3. operation vigil - brak achievemntów [dalej będę pisał BA]
4. al khali - A
5. green - BA
6. man down - A

b) misja II - world war II
-podzielona jest na 7 etapów -

1. still with you - A
2. the path of souls - A
3. blackwatch - BA
4. ambush - BA
5. flames of anger - BA
6. exorcism - A
7. brandemburg gate - A

c) misja III - the crusaders
-podzielona jest na 6 etapów -

1. rivers of blood - nie możesz zostać zabity na tym lewelu, w przeciwnym razie nie dostajesz punktów; A x2
2. motley crew - A
3. sewers - A
4. out of the frying pan - A
5. tortured souls - A
6. black rose - A

d) misja IV - roman provinces
- podzielona jest na 7 etapów -

1. imperium - jeśli cię zabiją nie dostajesz punktów na tym lewelu; A
2. the low road - A; - miejsce ciągłego odradzania się przeciwników pod koniec lewelu
3. decadence - nie zostań zabity; A
4. temple of pain - A
5. gardens of hell - BA
6. morituri te salutant - nie zostań zabity, A
7. guts - A;

e) misja V - sumeria
- podzielona jest na 7 etapów -

1. the godseal - A
2. spiritual guide - A
3. skin - nie zostań zabity; A x2
4. flesh - nie zostań zabity; A x2
5. blood - nie zostań zabity; A x2
6. sacrifice - A
7. pyxis prima - A [mała uwaga - używaj specjalnych zdolności na tego bossa, tych których on używa przeciw tobie!]


osobiście przez większą część gry grałem abigail black, z kilku powodów: [po wpisaniu kodów] ma ona
nieograniczoną ilość granatów [ LT ] - dzięki czemu zaliczamy 3 "aczi" - [daruje sobie wpisywanie ich nazw] -
chodzi o "rozćwiartkowanie" 50, 100 i 250 przeciwników; używając snajperki - zaliczamy 50, 100 i 250 odciętych
głów przeciwników; przy użyciu ghost bullet [ aktywuje się w misji II, lewelu 4 ] zaliczamy zabicie
50, 100 i 250 przeciwników, dzięki wspomnianej już "kuli widmo".
pozostaje jeszcze zaliczyć 50, 100 i 250 "melee kills", sugeruje do tej okazji grać wilhelimna church
[ przy większej ilości przeciwników pomagają jej dodatkowe zdolności RB ].

do zaliczenia powyższych "acziwów" można zastosować 2 metody:
- metoda 1 - granie ciągłe - gramy głównie black, używamy jej granatów do ćwiartowania, snajperki do
"odrywania głów" i kul widmo; [ jeśli do lewelu 2 w misji 4 nie odblokujemy punktów, to pod koniec tego lewelu,
kiedy delgado dociera do reszty drużyny, trafiamy na miejsce ciągłego odradzania się stworów - wystarczy się
ustawić w dogodnym miejscu i strzelać; potem zaliczyć jeszcze "melee kills"; potrwa to kilkadziesiąt minut ...

- metoda 2 - powtarzanie w kólku jednego lewelu do zaliczenia "acziwków"; osobiście polecam lewel 2 w ostatniej
misji do "ghost bullet" - mamy tam pod rząd 10 potworków, potrwa to jakieś 20 minut. lewel 2 w misji 2 natomiast
polecam do dezitegrowania przeciwników.

wybór należy do was ;)

ostatnia uwaga - achievementy za grę na poziomie hard dostajemy za poszczególne lewele, nie za misje.

jakieś pytania? to śmiało ;) !

POWODZENIA !

i o co tu chodzi ?

no właśnie o co tu chodzi ... ?
chodzi o to, że nie będę pisał ani małych ani dużych liter... jedynie interpunkcję i ortografię zachowam ...

więc do konkretów, na blogu będę umieszczał wszystko to na co mam ochotę ...
taaaak wiem, że jest to bardzo odkrywcze ... ah te możliwości jakie daje nam internet ...

hmm właściwie to ograniczę się do kilku działów:

- gry [tylko i wyłącznie na xboxa 360, może w przyszłości na ps3; choć na dzień dzisiejszy konsola nie przekonuje mnie niczym poza LBA i killzone 2 ["fanboje" darujcie sobie stękanie...],
- filmy [mam na myśli głównie krytykę, wybiorę sobie kilka filmów, którymi ludziki się zachwycają po czym "klatka po klatce" powiem co mi się w nim nie podoba],
- muzyka [będę promował kawałki, które mi się podobają, ograniczę się tylko do DNB].


nooooo dobra to by było tytułem wstępu ...
kolejne wpisy będę zamieszczał jak będę miał czas i ochotę - zajmę się również wyglądem bloga....